Dżem z mirabelek – przetwory na późne lato i jesień

Mirabelki to niewielkie, żółte śliwki o wyjątkowym aromacie i naturalnej słodyczy. W wielu regionach rosną dziko, a ich dojrzewanie przypada na późne lato i wczesną jesień. Z owoców tych można przygotować wiele przetworów, jednak to właśnie dżem z mirabelek cieszy się szczególną popularnością. Ma piękny, złocisty kolor, lekko kwaskowaty smak i gęstą konsystencję, dzięki czemu nadaje się zarówno do pieczywa, jak i deserów. Przygotowanie dżemu z mirabelek nie jest trudne, wymaga jedynie cierpliwości, ponieważ owoce należy dokładnie wypestkować.
Przepis na dżem z mirabelek
Składniki
- 2 kg dojrzałych mirabelek
- 700 g cukru (można dodać mniej, jeśli owoce są bardzo słodkie)
- 100 g cukru dark muscovado
- sok z 1 cytryny
Jak zrobić dżem z mirabelek
Mirabelki należy dokładnie umyć pod bieżącą wodą i osuszyć. Następnie każdy owoc przeciąć na pół i usunąć pestkę. To pracochłonny etap, ale konieczny, aby dżem miał gładką konsystencję i był wygodny do jedzenia.
W dużym garnku umieścić wypestkowane mirabelki, dodać sok z cytryny i całość zagotować. Gotować na małym ogniu przez około 20 minut, aż owoce puszczą sok i zaczną się rozpadać. Mieszać od czasu do czasu, aby owoce się nie przypaliły.
Po wstępnym gotowaniu dodać cukier i dokładnie wymieszać. Od tego momentu owoce gotować na wolnym ogniu przez około 40–50 minut, aż masa zgęstnieje. Należy często mieszać, szczególnie pod koniec gotowania, ponieważ gęstniejący dżem ma tendencję do przywierania do dna garnka.
Aby sprawdzić, czy dżem jest gotowy, można wykonać prosty test: na zimny talerzyk nałożyć odrobinę gorącego dżemu. Jeśli kropla szybko gęstnieje i nie spływa, dżem osiągnął odpowiednią konsystencję.
Gorący dżem przełożyć do wyparzonych i suchych słoików. Brzegi słoików dokładnie wytrzeć, zakręcić i odwrócić do góry dnem na kilka minut. Można także pasteryzować słoiki przez około 10 minut w garnku z gorącą wodą, aby mieć pewność, że przetwory będą trwałe.

Z czym najlepiej smakuje dżem z mirabelek?
Dżem z mirabelek to wszechstronny dodatek. Najlepiej smakuje na kromce świeżego chleba, chałki lub maślanej bułeczki. Nadaje się także do naleśników, gofrów czy racuchów. Świetnie sprawdza się jako nadzienie do ciast drożdżowych, kruchej tarty albo rogalików. Jego lekko kwaskowata nuta doskonale przełamuje smak serników i serowych deserów, dlatego można go używać jako polewy lub dodatku do serów – zwłaszcza twarogowych i pleśniowych.